sobota, 1 stycznia 2011

Charakterek...


Coraz częstszym zjawiskiem jest zły dobór kadry Służby Więziennej. Coraz młodsi pracownicy mają zbyt łagodny charakter do tej pracy i się w niej nie sprawdzają. Profesjonalne wykształcenie i przygotowanie personelu  powinno mieć na uwadze takie cechy jak: wiarygodność, autentyczność, inteligencja, samoocena, empatia, odporność na stres. Stąd widać, iż testy psychologiczne, które przechodzą kandydaci nie wyłaniają ludzi z odpowiednimi predyspozycjami do pracy w więzieniu. Najczęstszym tego przykładem jest wychowawca, który nie ma szacunku wśród więźniów, a tym samym jego praca resocjalizacyjna jest bezskuteczna. Wiążą się z tym również stosunkowo niskie, co do odpowiedzialności, zarobki funkcjonariuszy ochrony. Ich gorycz wylewana jest często na osadzonych, których poniżają.
Myślicie, że powinno stworzyć się nowy system przyjmowania kandydatów do tego typu zawodów?

5 komentarzy:

  1. Dokładnie nie wiem jakie są tam systemy przyjęć, ale może to i prawda, że testy są za słabe, albo po protu jest tak mało chętnych na owe stanowiska, że specjalnie zminimalizowali poziom trudności, żeby tylko mieć funkcjonariuszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem poziom testów jest ważny w doborze kandydatów, a ich poziom w Polsce nie jest na najwyższym poziomie, co nie jest trudne do ukrycia. Kandydaci często, przeceniają własne możliwości i predyspozycje do wykonywania tego zawodu, są zbyt pewni siebie i nie potrafią realnie oceniać sytuacji, z którą przyjdzie im się zmierzyć za więziennymi murami, a testy, które powinny im to wszystko uzmysłowić nie działają. Zgadzam się także z Ems, że może to być spowodowane brakiem chętnych do tej pracy i gdyby zwiększono poziom testów, to mogłoby się okazać, że wśród kandydatów jest znaczący deficyt przyszłych dobrych pracowników więziennych... :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak koleżanki wyżej. Ale też to problem nauczycieli który poruszał dr B. Jeżeli wprowadzimy większe restrykcje, kto wtedy będzie uczył? Ponad połowa osób wykonujących ten zawód, się do tego nie nadaje.

    OdpowiedzUsuń
  4. trzeba byc twardym a nie miekkim!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale też pojawia się pytanie, czy owe testy tak naprawdę są w stanie ukazać, że ktoś nadaje się do pracy w więzieniu. Po części pewnie tak, ale to wszystko potem wychodzi w praniu i dużo daje potem doświadczenie. Także nie sądzę, że jakiekolwiek 'ulepszanie' testów miałoby sens

    OdpowiedzUsuń