Chciałabym udowodnić Wam i przybliżyć rzeczywisty stan polskich więzień. Jako przykład przywołam tutaj Areszt Śledczy w Suwałkach. Osadzeni tam więźniowie mają bogaty wachlarz możliwości spędzania wolnego czasu. Umożliwia im się granie w koszykówkę, siatkówkę i piłkę nożną. Niedawno zakupiono im nawet rowery, więc organizuje się wycieczki. Prowadzone są również zajęcia artystyczne, które często ukazują drzemiące talenty. Jednak ulubioną rozrywką jest siłownia. Natomiast osoby bardziej zainteresowane rozwojem umysłowym, mogą korzystać z biblioteki i czytelni. Obecna jest też kaplica i regularne msze święte. Te wszystkie udogodnienia spowodowane są tym, iż jest to nowe i cały czas rozwijające się więzienie. Mimo to uważam, że takie warunki nie do końca spełniają swoją rolę. Na udowodnienie mojego stanowiska przywołam fakt, iż uprawianie sportu wyzwala w ludziach agresję. Badania pokazują, iż najbardziej agresywną drużyną po ostatnim mundialu była grupa, która go wygrała. Czy to przyczynia się do uspołeczniania jednostki?
Placówka wpadła ostatnio na jeszcze jedną formę, mianowicie zakup wędek dla więźniów.
Napiszcie swoje odczucia co do takiego stanu rzeczy...