Cześć! Jak widać z Waszych wcześniejszych komentarzy większość opowiada się za prawidłową definicją resocjalizacji - to ponowna, skorygowana socjalizacja osób wadliwie przystosowanych (L. Pytka, 2000). Myślę, że każdy student tego kierunku doskonale zna to nazwisko i z całą odpowiedzialnością mogę powołać się na jego osobę. W takim razie, kiedy znany jest nam ten termin zastanówmy się nad problemem współczesnej resocjalizacji w polskich więzieniach. Znam wiele przykładów na to, iż polska rzeczywistość w dużym stopniu utrudnia prawidłową przemianę tożsamości więźniów.
Co według Was może być taką przeszkodą? Podajcie przykłady.